darmowa dostawa od 200,00 zł
14 dni na zwrot
Wysyłka w 1-2 dni
2021-11-23

Peptydy w kosmetykach. Co to jest, jak działają, najlepsze kosmetyki z peptydami

Peptydy w kosmetykach. Co to jest, jak działają, najlepsze kosmetyki z peptydami

Kosmetyki z peptydami w składzie stają się z roku na rok coraz bardziej popularne. Ich producenci dużo chętniej niż jeszcze jakiś czas temu sięgają po ten niesamowity składnik. Czym są peptydy i dlaczego potocznie mówi się na nie "nieinwazyjny botoks”. W jaki sposób peptydy działają na naszą cerą i w jakie kosmetyki z peptydami warto się zaopatrzyć? Nasze odpowiedzi na te pytania znajdziecie w tym artykule. Koniecznie czytajcie dalej by się z nimi zapoznać.

Peptydy – co to jest?

Peptydy są białkami, które składają się z niedużej liczby aminokwasów – nie więcej niż 100. Inaczej mówiąc są one bioaktywnymi aminokwasami, z których zbudowana jest warstwa lipidowa naszej skóry. Rola peptydów w procesie wzrostu komórek naszej skóry jest ogromna. To właśnie one pobudzają komórki do produkcji kolagenu. Z tej właśnie przyczyny mówi się o nich jak o nieinwazyjnym botoksie i wykorzystuje się je do walki o młodszy wygląd. Peptydy są składnikiem, który coraz chętniej stosuje się w procesach produkcyjnych kremów przeciwstarzeniowych i przeciwzmarszczkowych. Co powinniśmy wiedzieć o peptydach zanim zdecydujemy się na krem, który ma je w swoim składzie?

Jak działają peptydy w kosmetykach?

Peptydy to składnik, który dokładnie tak samo jak kwas hialuronowy występuje w naszym organizmie. Produkowane są one w procesie biosyntezy białek i odpowiadają w naszym ciele za różnego rodzaju procesy, w których odgrywają role przekaźników bądź regulatorów. Z upływem czasu ich ilość w skórze zmniejsza się, a prawidłowa synteza ulega zniekształceniu. Gołym okiem widać spadek ich ilości w procesie starzenia się naszego ciała. Na szczęście jesteśmy w stanie zwolnić ten proces i pozyskać peptydy chemicznie. Peptydy biomimetyczne, czyli zbudowane tak samo jak te naturalnie występujące w ludzkim organizmie, można jednak pozyskać w procesie syntezy chemicznej. Pozyskane w ten sposób peptydy ‘udają’ te ‘prawdziwe’ i stymulują naszą skórę do działania, tj. produkcji nowych włókien kolagenowych, dzięki którym skóra jest bardziej elastyczna i wizualnie młodsza. Wymienione właściwości sprawiają, że biomimetyczne peptydy świetnie sprawdzają się w doraźnej profilaktyce niewielkich zmarszczek.

Nieinwazyjny botoks, czyli peptydy w kosmetyce

Rosnąca w ostatnich latach popularność peptydów sprawiła, że specjaliści przebadali je on lewej do prawej strony, od początku do końca, od A do Z i od wschodu do zachodu. Peptydy przebadano pod każdym kątem i w każdym kierunku. Przeprowadzone pod ich kątem badania pozwoliły odkryć ich niezwykłe właściwości, dzięki którym ich działaniem mogą cieszyć się osoby z cerami dojrzałymi, ale także młodymi, u których widać pierwsze oznaki starzenia się, np. delikatną utratę jędrności cery czy zmiany w owalu twarzy. Aplikacja peptydów jest w stanie w pewnym stopniu zniwelować te problemy (wygładzić powierzchowne zmarszczki mimiczne, poprawić koloryt i pobudzić naturalne procesy naprawcze organizmu), dlatego składnik ten otrzymał nieoficjalne miano ‘nieinwazyjnego botoksu’.

Peptydy w kosmetologii i ich właściwości

Peptydy w zależności od ich rodzajów, które omówimy w kolejnym akapicie, działają mocno kierunkowo, dzięki czemu można je wykorzystywać w kosmetykach o ściśle określonym kierunku działania. Ich niewielkie gabaryty pozwalają na przedostawanie się cząsteczek biomimetycznych peptydów w głąb skóry. Najczęściej wybiera się peptydy, ponieważ:

  • poprawiają owal naszej twarzy, który w wiekiem zaczyna opadać,
  • poprawiają koloryt skóry i sprawiają, że jest ona ujednolicona,
  • redukują niewielkie zmarszczki – sprawiając, że wyglądamy młodziej i zdrowiej,
  • wpływają na redukcję przebarwień,
  • mają właściwości nawilżające i nawadniające.

To wiele, ale jednak nie wszystkie właściwości, jakie wykazują peptydy. Należy zaznaczyć, że mają one także działanie:

  • wyszczuplające,
  • antycellulitowe,
  • redukują nadmierne wypadanie włosów,
  • poprawiają stan kruszących się i słabych paznokci.  

Peptydy i ich rodzaje

Wykorzystywane przez branżę kosmetyczną peptydy, które znajdziemy w ulubionych kremach czy serach do twarzy, dzielimy na:

  • NEUROPEPTYDY. Ich podstawowym zadaniem jest hamowanie skurczy, jakie wykonują fibroblasty. Neuropeptydy mają za zadanie zwalniać pracę komórek, a w efekcie przyczyniać się do wolniejszego powstawania zmarszczek. Działanie tego typu peptydów porównuje się do botoksu, ponieważ blokują one ewentualne skurcze mięśni twarzy - sprawiając, że zmarszczki są zdecydowanie bardziej rozluźnione i niewidoczne gołym okiem.
  • PEPTYDY TRANSPORTUJĄCE. To właśnie dzięki nim substancje aktywne przenikają w głębsze warstwy skóry. Najbardziej przebadane przez naukę peptydy tego rodzaju to tzw. peptydy miedziowe, nieocenione we wszelkiego typu pielęgnacji po zabiegowej. Wspierają skórę po zabiegach z wykorzystaniem kwasów bądź retinolu.
  • PEPTYDY SYGNAŁOWE. To właśnie one są odpowiedzialne za syntezę elastyny oraz kolagenu. Przyczyniają się do poprawy jędrności twarzy. Owal dzięki nim jest bardziej wyraźny, a skóra napięta. Są czymś na kształt komunikatorów. Przenoszą informację o rozpoczęciu procesów regeneracyjnych z jednych komórek organizmu do drugich.

Kiedy sięgać po kosmetyki z peptydami?

Kosmetyki z peptydami działają naprawczo i regenerująco na nasz naskórek. Redukują wiele defektów skóry, a co za tym idzie, najlepiej zdecydować się na włączenie ich do pielęgnacji w momencie, gdy:

  • zauważamy, że nasza cera jest bardziej szara, zmęczona a owal twarzy staje się mniej wyraźny.
  • Widzimy pierwsze zmarszczki w okolicy oczu i czoła lub widzimy pogłębiające się bruzdy w okolicy ust.
  • Nasza skóra jest mniej elastyczna i jędrna.

Z jakimi składnikami aktywnymi nie należy łączyć peptydów w kosmetykach?

Kosmetyki, w których składach znajdują się peptydy, nie powinny być stosowane podczas kuracji witaminą C oraz kuracji kwasowej z wykorzystaniem kwasów owocowych AHA, a także kwasów BHA. W nieodpowiednim pH będą one tracić swoje fantastyczne właściwości, więc ich stosowanie wówczas jest absolutnie nieuzasadnione. Jeśli zależy Wam na stosowaniu peptydów i witaminy C na raz, najlepiej będzie serum z witaminą C aplikować na twarz o poranku, a krem z peptydami na noc. Jeżeli natomiast chodzi o retinol, nie ma przeciwwskazań, by łączyć kurację nim z peptydami. Śmiało można to robić.

Najlepsze kosmetyki z peptydami

Liftingujące serum do twarzy z peptydami od Nacomi to produkt, który z pewnością przypadnie Wam do gustu. Wśród jego cech próżno szukać wad. Wygodne w aplikacji opakowanie, przyjemna formuła, fantastyczne działanie i genialna cena. Wysoka jakość w bardzo atrakcyjnych pieniądzach. Realne działanie produktu widoczne jest - jak obiecuje producent - już po 6 tygodniach. To możliwe dzięki technologii Matrixyl® Morphomics™, która sprawia, że zmarszczki są zdecydowanie mniej widoczne. Serum ma za zadanie modelować kontur twarzy i sprawiać, że wyglądamy na dużo młodszych. Zdradzimy Wam w sekrecie, że faktycznie to robi. Przetestujcie na sobie! Naprawdę warto.

Krem od Nacomi, który przeznaczony jest dla cery dojrzałej, a dokładnie dla Pań po pięćdziesiątce, wzmacnia skórę i w widoczny sposób poprawia stan naszej cery, która po jego nałożeniu jest milutka w dotyku, nawilżona, nawodniona, zregenerowana. W kremie poza peptydami znajdzie także szereg innych, równie fantastycznych składników, jak chociażby olej makadamia, olej avocado czy masło shea. Realne efekty stosowania tego produktu w sposób rzetelny i regularny zauważycie na twarzy już po niespełna miesiącu (28 dni).

Ten fantastycznej jakości żel z peptydami ma wodno-żelową konsystencję i ekstremalnie lekką formułę, dzięki której aplikacja go jest czystą przyjemnością. Nie obciąża twarzy ściąganiem skóry, nie sprawia, że jest ona lepka czy ma na sobie dziwny film. Poza peptydami znajdziecie w tym żelu do twarzy np. alantoinę, witaminę B3, hydrolat z róży demasceńskiej oraz nawilżające i wzmacniające ekstrakty z peonii i bawełny.

Maska, która może poszczycić się efektem widocznym już po pierwszej aplikacji. Jak obiecuje producent, już pierwsze użycie sprawia, że widzimy wyraźną poprawę i przyznajemy – faktycznie tak jest. Rozjaśniona, zdrowa i pełna blasku cera w piętnaście minut? Z tym kosmetykiem jest to możliwe. Wystarczy, że na oczyszczoną skórę twarzy nałożycie płat maski, a już po jego ściągnięciu Wasza twarz dostanie przysłowiowe ‘drugie życie’. Ekstremalna regeneracja naskórka dzięki tej masce do twarzy jest na wyciągnięcie Twojej ręki.

Kiedy tylko czytamy Bielenda SupremeLAB, możemy od razu mieć pewność, że to musiało się udać. Kosmetyki, które marka Bielenda wypuściła w tej serii są fenomenalne i nie można o nich powiedzieć złego słowa. W serum, o którym teraz mowa, poza peptydami są także np. kwas hialuronowy. Kompozycja znajdujących się w tym serum składników sprawia, że już po kilku użyciach cera staje się widocznie jaśniejsza, gładsza i przyjemna w dotyku. Kosmetyk został zamknięty w wygodnym, szklanym opakowaniu, więc jeśli na co dzień ograniczacie zużycie plastiku – ten pomysł na pewno przypadnie Wam do gustu.  

Podsumowując, peptydy to składniki, które fantastycznie oddziałują na skórę z pierwszymi oznakami starzenia. Docenią je osoby z cerą dojrzałą i kobiety wchodzące w czas menopauzy. Jeśli nigdy wcześniej nie słyszeliście o tych aminokwasach oraz ich niezwykłej mocy – najwyższy czas to zmienić i docenić ich fenomenalne właściwości. To właśnie one przyczyniają się do tego, że nasze ciało jest piękniejsze, jędrniejsze, jednym słowem – MŁODSZE. Ich niewielka inwazyjność i wspaniałe efekty, jakie dają przyczyniają się do tego, że są one ostatnimi laty jednymi w najbardziej pożądanych przez ludzi składników kosmetyków. Zależy nam na widocznym gołym okiem odmłodzeniu? W takim razie wiecie co robić. Peptydy to jest to!  

Polecane

pixelpixel