darmowa dostawa od 200,00 zł
14 dni na zwrot
Wysyłka w 1-2 dni
2022-05-06

Probiotyki, prebiotyki, synbiotyki – co warto wiedzieć o tych dziwnych składnikach kosmetycznych?

Probiotyki, prebiotyki, synbiotyki – co warto wiedzieć o tych dziwnych składnikach kosmetycznych?

Probiotyki, prebiotyki oraz synbiotyki to składniki kosmetyczne, które dla wielu z Was brzmią obco, nieco zagadkowo i absolutnie niezrozumiale. Na szczęście, przed nami nie mają one absolutnie żadnych tajemnic i gwarantujemy, że po przeczytaniu tego artykułu, dla Was również wszystko stanie się jasne. Gotowi? Zatem zaczynamy!

W jaki sposób probiotyki, synbiotyki oraz prebiotyki wpływają na nasz mikrobiom?

Już w momencie narodzin na naszej skórze zaczynają mieszkać miliony różnego rodzaju, dobrych i potrzebnych naszemu organizmowi drobnoustrojów, czyli bakterii, grzybów, a także drożdży. Ich podstawowym zadaniem jest wspieranie układu odpornościowego oraz zabezpieczanie naszego organizmu przed ewentualnymi zagrożeniami, które czyhają na niego w środowisku zewnętrznym. Te naturalne kolonie bakterii i grzybów to swego rodzaju tarcza, która unieszkodliwia próbujące zaatakować nasz organizm alergeny i mikroorganizmy. Tę wielką kolonię zamieszkujących naszą skórę, dobrych dla naszego organizmu drobnoustrojów, określa się jako tak zwany mikrobiom. Niestety, kiedy mikrobiom ten ulega uszkodzeniu bądź zniszczeniu i nie jest w stanie poprawnie zabezpieczać naszej skóry, dostają się do niej szkodliwe drobnoustroje oraz bakterie - które dodatkowo na naskórku namnażają się zdecydowanie szybciej - i w efekcie zauważamy na twarzy takie problemy, jak:

  • zmiany trądzikowe,
  • AZS (więcej o atopowym zapaleniu skóry u dzieci przeczytacie TUTAJ),
  • przesuszenie skóry,
  • większa podatność na niebezpieczne czynniki zewnętrzne.

By nie dopuścić do zachwiania naturalnej równowagi bakteryjnej naszego organizmu, tj. uszkodzenia mikrobiomu, niezbędna jest codzienna, odpowiednio dopasowana do potrzeb skóry pielęgnacja, bogata w probiotyki, prebiotyki, synbiotyki. To właśnie dzięki nim jesteśmy w stanie zachować równowagę pomiędzy korzystnymi drobnoustrojami a tymi niekorzystnymi, a także zadbać o równowagę hydrolipidową skóry.

Probiotyki w kosmetykach – co to?

Probiotyki są szczepami dobrych dla ludzkiego organizmu bakterii, które mają za zadanie:

  • pobudzać odbudowę płaszcza hydrolipidowego naszej skóry,
  • wspierać zachowanie równowagi flory bakteryjnej,
  • pomagać w utrzymać pH skóry na odpowiednim poziomie,
  • pobudzać mikrobiom na powierzchni naskórka do działania, aby był silną, niemal nieprzepuszczalną tarczą dla szkodliwych, patogennych drobnoustrojów.

Probiotyki w kosmetykach hamują tworzenie się na skórze niedoskonałości. Redukują możliwość wystąpienia takich chorób skórnych jak AZS czy trądzik różowaty. Zabezpieczają nasz naskórek przed przesuszeniem i starzeniem. Sprawiają, że cera jest bardziej miękka, gładka, jędrna i sprężysta, a dodatkowo chronią ją przed pojawianiem się na niej ropnych wykwitów, krost, wyprysków.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że probiotyki to szczepy dobrych bakterii, które warto, aby znalazły się również w stosowanych przez Was kosmetykach po opalaniu. Działają one na skórę jak kompres. Łagodzą ją, uspokajają, wyciszają podrażnienia i zaczerwienienia, a dodatkowo ułatwiają wchłanianie minerałów oraz witamin w głąb naszej skóry.

Kosmetyki z probiotykami – TOP#5 Strefy Urody

Wśród kosmetyków z probiotykami, na które musicie zwrócić uwagę na sklepowej półce są:

  1. Nawilżająco-ujędrniający balsam probiotyczny Body Care Med+ od Eveline, który błyskawicznie odżywia nawet najbardziej suchą skórę. Regeneruje naskórek i wspiera jego odbudowę. Znajdujący się w nim kompleks probiotyków sprawia, że zabezpiecza on naturalny mikrobiom skóry, osłaniając ją „tarczą”, której zadaniem jest utrzymanie skóry na ciele w świetnej formie przez długi czas. Poza probiotykami, w składzie tego genialnego balsamu znajdziecie także olej z awokado, ceramidy, algi oraz d-pantenol. Koniecznie przetestujcie go na własnym ciele! Polecamy aplikować go każdorazowo po prysznicu lub kąpieli. Jest świetny!
  2. Nawilżająca biomaseczka z probiotykami Pro Shake Milk od Eveline, która powstała z myślą o suchej i mocno odwodnionej skórze. Aż 95% składników tego kosmetyku pochodzi z natury. Ta wegańska maska poza probiotykami ma w sobie także łagodzący ekstrakt z malin i odżywcze masło shea. Nawilżenie, które zapewnia skórze to zasługa znajdującego się w niej oleju z nasion szałwii hiszpańskiej, a uelastycznienie - ekstraktu z nasion goji. Wygodna w aplikacji, tania i łatwo dostępna. To prawdziwy, probiotyczny shake witaminowy dla Waszej skóry. Uwielbiamy ją!
  3. Mikrobiotyczny Krem Kojąco-Nawilżający z serii SupremeLAB marki Bielenda Professional to kolejna propozycja w naszym zestawieniu. Jesteśmy pewni, że pokochacie go już po pierwszym zastosowaniu. Jest bardzo wydajny, ekstremalnie skuteczny i mocno odżywczy. Wspiera regenerację naskórka, łagodzi podrażnienia i zmniejsza ryzyko tworzenia się na skórze nowych zmian trądzikowych. Jeśli szukacie kremu z probiotykami, który jest komfortowy, idealny rano i wieczorem, a dodatkowo świetnie sprawdza się aplikowany pod makijaż – ten na pewno przypadnie Wam do gustu!
  4. Probiotyczna, kokosowa pianka do mycia twarzy Eveline Cosmetics Rich Coconut to delikatna propozycja do porannego mycia twarzy. Delikatnie oczyszcza skórę po nocy, usuwa z niej nadmiar nagromadzonego sebum i przygotowuje ją do nałożenia kolejnych kroków pielęgnacji, jak serum oraz krem nawilżający. Zawarte w niej probiotyki mają za zadanie troszczyć się o mikrobiom skóry, a wyciąg z cytryny oraz camu działać antyoksydacyjnie. Wśród zalet produktu - poza oczywiście fantastyczną skutecznością - należy wymienić piękny kokosowy zapach, przyjemną konsystencję, wydajność oraz atrakcyjną cenę.
  5. Last but not least, czyli nawilżający krem regenerujący do cery suchej, bardzo suchej i podrażnionej, a mianowicie zawierający niacynamid, probiotyki i ekstrakt z malin krem My Beauty Elixir marki Eveline. Lekka, ale odżywcza formuła tego kremu sprawia, że jest on idealny na co dzień. Nawadnia, ale świetnie utrzymuje nakładany na siebie makijaż. Zawarty w nim wyciąg z malina intensywnie nawilża skórę twarzy, rewitalizując ją i rozświetlając. Po zaaplikowaniu kremu skóra staje się jaśniejsza, wyraźnie zdrowsza i pełna życia. Niacynamid to składnik tego kosmetyku, któremu zawdzięczamy wyrównany koloryt skóry. Ten produkt to innowacja na kosmetycznym rynku! Jest łatwo dostępny, skuteczny, niedrogi, a jego piękne, holograficzne opakowanie to smaczek, który sprawia, że po prostu chce się mieć ten krem na toaletce.    

Prebiotyki w kosmetykach – co to jest i co warto o nich wiedzieć?

Drobnoustroje to organizmy, które dokładnie tak samo jak my, muszą się czymś pożywiać, a probiotyczne bakterie stanowiące element naszego mikrobiomu, nie są w tym przypadku wyjątkami. Pokarmem dla zamieszkującej nasz mikrobom dobrej flory bakteryjnej są właśnie, mieszkające na powierzchni naszej skóry, prebiotyki. Czym one są?  

Prebiotyki są pożywką dla probiotycznych bakterii, których głównych zadaniem jest pobudzanie wzrostu oraz aktywności dobroczynnych drobnoustrojów. Dzielimy je na oligosacharydy oraz polisacharydy.  

Dzięki temu, że istnieją, flora bakteryjna naszego organizmu jest w równowadze i ma zaspokojone wszystkie, niezbędne do jej prawidłowego funkcjonowania potrzeby, a nasza skóra na twarzy i ciele jest w odpowiedni sposób chroniona przed szkodliwymi czynnikami z zewnątrz. Zachowanie zdrowia skóry oraz odpowiedniego poziomu jej nawilżenia jest wówczas zdecydowanie łatwiejsze niż wtedy, gdy równowaga ta byłaby zachwiana.  

Najlepsze kosmetyki z prebiotykami – TOP#3 Strefy Urody

Nasze ulubione kosmetyki z prebiotykami, które koniecznie musicie przetestować to:

  1. Serum z prebiotykami do skóry problematycznej Miya BEAUTY.lab, które pięknie nawilża, regeneruje oraz matuje cerę. Po jego zastosowaniu pory są mniej widoczne, a niedoskonałości nie pojawiają się na skórze już tak często jak wcześniej. Poleca się stosowanie tego prebiotycznego serum na co dzień. Jest wydajne, stosunkowo niedrogie i łatwo dostępne. Jego działanie docenią osoby z cerą mieszaną, tłustą, trądzikową. Jeśli myśleliście, że idealne serum na problemy skórne nie istnieje, byliście w błędzie – to właśnie ono!
  2. Propozycja marki Bielenda, czyli mleczko kokosowe z prebiotykiem do pielęgnacji ciała Beauty Milky. Ten w 100% wegański kosmetyk to świetna propozycja dla wszystkich, których cera jest odwodniona i przesuszona. Nawilża ją, chroni i przywraca miękkość. Pięknie pachnie, szybko się wchłania, a dzięki obecności prebiotyków, stymuluje rozwój prawidłowej flory bakteryjnej. To idealny, lekki kosmetyk nawilżający na wiosnę i lato! Koniecznie zaopatrzcie się w niego z myślą o letnich wyjazdach i podrażnionej po opalaniu skórze.
  3. Vegan Hemp, czyli rozświetlający pyłek do mycia twarzy z konopią, pyłem diamentowym i prebiotykiem marki Marion to kolejna wegańska propozycja w naszym zestawieniu. Jest idealny do codziennej pielęgnacji. Swoje działanie oczyszczające zawdzięcza między innymi białej glince i pudrowi z jęczmienia. Ta niecodzienna formuła skradła nasze serca. Jeśli nie mieliście do tej pory okazji stosować pyłku do mycia, koniecznie zapoznajcie się z tą formułą właśnie dzięki temu produktowi.   

Czym są i za co odpowiadają synbiotyki oraz postbiotyki w kosmetykach?

Synbiotyk jest preparatem, łączącym w sobie działanie dwóch innych składników, które funkcjonując ze sobą w symbiozie, skutecznie wspierają działanie oraz regenerację mikrobiomu naszej skóry. Otóż odkryto, że mieszanina dobrych drobnoustrojów, czyli probiotyków, z ich pożywieniem, tj. z prebiotykami, świetnie wpływa na stan naszej skóry. Kompleks jednych i drugich wzmacnia mikrobiom, przyczynia się do utrzymania nawilżenia skóry na odpowiednim poziomie, a także wspiera zachowanie pH skóry na poziomie z przedziału od 4,7 do 5,5. Znajdujące się w synbiotykach probiotyki mają za zadanie pobudzać naturalną florę bakteryjną skóry do aktywności, a prebiotyki być dla nich podłożem do rozwoju.

Co ciekawe, wskutek połączenia probiotyków i prebiotyków, okazało się, że probiotyki wytwarzają substancje, które świetnie oddziałują na zdrowie naszej skóry. Substancje te otrzymały nazwę postbiotyki. To właśnie one w ogromnym stopniu decydują o korzystnym działaniu bakterii probiotycznych.

Najbardziej popularnym postbiotykiem jest kwas masłowy, która reguluje pracę jelit i wykazuje właściwości przeciwnowotworowe, przeciwutleniające i przeciwzapalnie. Na dziś dzień nie znaleziono jednak informacji, jakoby oddziaływał on w jakikolwiek sposób na ludzki naskórek.

Synbiotyki w kosmetykach – dlaczego warto?

Synbiotyki są preparatami, które pojawiają się w składach kosmetyków nie bez powodu. Producenci produktów pielęgnacyjnych docenili ich niesamowity wpływ na stan zdrowia ludzkiej skóry. Kosmetyki, w składzie których znajdują się zarówno probiotyki, jak i prebiotyki:

  • zapobiegają utracie wody ze skóry,
  • wspierają mikrobiom tkanki skórnej,
  • nie mają tendencji do przesuszania,
  • nie uszkadzają płaszcza hydrolipidowego naszej skóry.  

Probiotyki, prebiotyki i synbiotyki – must have w Twojej pielęgnacji!

Podsumowując, wybierając produkty pielęgnacyjne starajmy się stawiać na te, które poza szczepami bakterii mają w swoim składzie również naturalne substancje aktywne o udowodnionym przez badania działaniu. Połączenie ich w pielęgnacji z probiotykami, prebiotykami lub ich wypadkową tj. synbiotykami, pozwoli Wam zatroszczyć się o skórę we w pełni świadomy sposób. Pamiętajcie, że dopasowanie kosmetyków do potrzeb naszej skóry to klucz do pięknej cery, wolnej od niedoskonałości, chorób oraz podrażnień. Zdrowa skóra to ta, w przypadku której równowaga bakteryjna (mikrobiom) nie jest zachwiana, a płaszcz hydrolipidowy nie jest uszkodzony.

Polecane

Zaufane Opinie IdoSell
4.83 / 5.00 4097 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-12-01
Wszystko w porządku.
2024-12-01
Tranzakcja idealna
pixelpixel